wtorek, 1 czerwca 2010

30.05.2010."Ciężki i ciemny dzień"

----------Źle się skończyła ta niedziela, która nie dość że była brzydka pod koniec dnia ze względu na pogodę, to przyniosła tragiczne nowiny z dróg Podhala, gdzie w wypadkach uczestniczyli niestety motocykliści. Jest to smutny wątek w jednym  z wypadków w którym młody motocyklista "odszedł", szkoda bo to życie które nagle zgasło a było bez wątpienia nasycone inspiracją "moto", cóż można więcej napisać?... "Niech śmiga po niebiańskich szosach" [*]. Reszcie życzyć pozostaje aby się wylizali jak najszybciej. Nam też się jeździło nie najlepiej z powodu pogody gdzie raz nawróciliśmy aby uniknąć czarnej chmury a i tak nie
ominęliśmy "chrzczenia", może  będą lepsze dni, -życzymy to wszystkim..